czwartek, 15 maja 2014

Świadomość ... nieświadomość

Czyli co jest czym



Właśnie miałam zająć się edycją artykułu o ocenach i nagle uświadomiłam sobie, że znakomita większość nawet nie wie, że 99,9 % procesów myślowo czuciowych przebiega całkowicie poza świadomością codzienną czyli rozumową.

Zacznę może od tego, że cała Ziemia w swym ruchu precesyjnym pędzi w coraz mniej znane nam obszary kosmiczne ... nawet zodiak zmienił się w swych rozmiarach czasowych, jednak nie o tym mam pisać.

Otóż w tym zmieniającym się położeniu Ziemi i oczywiście nas, na niej zamieszkujących... istnieje bombardowanie informacjami a impulsy energetyczne nieustannie wzrastają. Z tego co czytam ludzie nazywają to podnoszeniem wibracji. 
O co chodzi z tymi informacjami?
W każdej chwili do naszej osobistej przestrzeni dociera ponad 15 milionów takich energetycznych informacji ... a nasz umysł, ten w głowie może zauważyć jedynie 15 (!)... co się dzieje z tą resztą niezauważalną przez nasz umysł ??? 
One przepływają przez nasze ciało Ka, wypełniają pozostałe ośrodki myślowe, kodują się w pamięci komórkowej i dalej płyną poza nasz biologiczny mechanizm.

Opiszę może swoimi słowami te ośrodki mózgowe i strumienie przepływu.



Ośrodki mózgowe






Mili państwo, oprócz tego znanego wszystkim komputera biologicznego zwanego mózgiem i umiejscowionego w czaszce... mamy jeszcze dwa ośrodki. W moim rozumieniu jest to tak :





  • Mózg w czaszce – to biologiczny komputer... bardzo wydajny który można i trzeba podłączyć poprzez różne programy go przestrzeni kosmicznej czyli „Internetu”;
  • Mało znanym ośrodkiem mózgowym jest tzw. Mózg w brzuchu... to on stanowi o podłączeniu do różnych sektorów kosmicznych zgodnych z używanymi przez nas emocjami. Tak, ten mózg rozmawia językiem emocji i jeśli zwyczajowo reagujemy na zdarzenia obawą, lękiem czy strachem, to podłączy nas do tego sektora ... i nic nie pomogą tłumaczenia, że miałam na myśli coś innego z prostego względu on nie rozumie myśli (!);
  • No i najmodniejszy ostatnio ośrodek serce. Przez serce rozumie się strukturę energoinformacyjną i stanowi ona tzw podłączenie do internetu czyli do kosmicznego mózgu. Trzeba przy tym pamiętać, że jeśli mamy zainstalowane określone programy, to podłączenie nastąpi zgodnie z tymi programami.
Porównanie tu do komputera i internetu jest całkiem adekwatne i na miejscu.
No i teraz zobaczmy jak to działa. Mam komputer. Mogę na nim wykonywać proste zadania, np układać pasjansa... jednak jak chcę poszukać czegoś w internecie, to muszę mieć po pierwsze połączenie a po drugie zainstalowaną jakąś przeglądarkę... i jak to już mam mogę wybierać co chcę w internecie oglądać, wybierać strony itd.

Nasze ośrodki mózgowe działają podobnie ... mamy używać wszystkich trzech ośrodków. Rozwińmy to na przykładzie.


1. W naszym ośrodku brzusznym (hara) utrwalił się nam przykładowo program odbierania zdarzeń poprzez lęk ... i jak to działa?
Dostajesz polecenie, by pilnie stawić się u szefa ... uff, czego on może chcieć, pewnie znowu będzie miał pretensje, on jet taki groźny... kulisz się pod tym lękiem. Wchodzisz do gabinetu szefa struchlała i skulona. Szef patrzy na ciebie, uśmiech zamienia na grymas, zapomina po co ciebie wezwał... jak to mówi młodzież ... masakra. Zgnębiona wracasz do siebie i dodatkowo jesteś utwierdzona w swoim przekonaniu, że szef jest zły.



2. Zobaczmy ten przykład gdy w ośrodku brzusznym zagościł program odbierania zdarzeń przez pryzmat radości i szacunku. W identycznej sytuacji jak wyżej idziesz z nastawieniem, że jesteś bardzo potrzebna i coś ciekawego cię spotka ... wchodzisz uśmiechnięta, zatroskana mina szefa zamienia się w uśmiech... wprawdzie nie pamięta po co cię wezwał, jednak przypomina sobie, że dawno nie miałaś premii i właśnie ci o tym mówi. Wracasz do siebie jeszcze bardziej radosna i zapałem wypełniasz swoje obowiązki , myśląc o szefie, że to wspaniały człowiek.



Na tych przykładach widać wyraźnie, że niezbędna jest współpraca wszystkich ośrodków mózgowych... od tego czy potrafimy harmonijnie z nich korzystać zależy jakość naszego życia.


Proponuję zająć się tak na serio właśnie ośrodkiem brzusznym, zwanym hara... ci co to robią dobrze czy to intuicyjnie czy też nauczyli się...oni wszyscy mają zdrowe relacje z innymi i więcej zadowolenia w swym życiu.

Należy przy tym pamiętać, że każdy ośrodek ma własny język, który mamy w sobie rozpoznać i właśnie tym językiem zwracać się do niego.
Tak więc hara posługuje się językiem emocji, czucia ich... przy czym emocje to gwałtowne, surowe energie jeszcze nie przetransformowane w uczucia, większość z nas nawet się ich boi i wypiera, chowa pod dywan. Ja nauczyłam się te mocne energie, z których nie korzystam, przesuwać do strefy Cienia.



Serce mówi językiem uczuć, językiem obrazów i w sercu będziemy mieć takie uczucia, jakie emocje przesuniemy do tego ośrodka. Jeśli przykładowy strach przetransformuję na odwagę... to serce będzie odważne. Jednak jeśli strach przesunę do serca bez transformacji, wówczas będzie ono płoche, niestabilne i słabe.



No i nasz mózg w głowie, on posługuje się słowami, liczbami, różną logiką i ... nie bardzo rozumie pozostałe ośrodki. Jeśli słuchany tylko tego ośrodka, skupiamy w nim całą swoją uwagę... to mamy doczynienia jedynie z najmniej świadomą częścią naszej całości, bo jest to 0,01 % całości świadomości. Pozostałe 99,9 % jest w pozostałych ośrodkach mózgowych.



Strumienie przepływu informacji.



Jeszcze kilka słów o tym jak te informacje do nas napływają i jak są dekodowane.
Otóż informacje płyną z centrum wszechświata ... są bardzo intensywne i złożone ... i nasze centra mózgowe nie są w stanie ich rozkodować.
Nasza szacowna gospodyni, matka Ziemia ma taką możliwość i został zorganizowany taki oto obieg.
Z serca kosmosu spływają pakiety, przepływają przez (ciało Ka) naszą biologię i wędrują do serca Ziemi. Tam są te pakiety  rozkodowane i dostosowane do naszych możliwości i ... wędrują przez nasze ciało Ka i zaopatrują nas w niezbędne informacje a następnie płyną dalej do serca kosmosu z informacją dołączoną od nas i matki Ziemi.

Aby wyczuć ten ruch energetyczny wystarczy skupić się na oddechu, który opisywałam niedawno w innym artykule, w którym opisałam przekazany przez Hathorów sposób jak to robić.



Kochani, artykuł tym razem jest długi a i tak nie wyczerpuje tematu, więc nie będę dłużej was zamęczać ... wybaczcie, że tak hasłowo potraktowałam ten ogromny temat.
Jednak to zagadnienie będzie do nas powracać tak długo, aż nauczymy się właściwie używać swojej biologii. 
Stąd moja aktywność, by służyć życiu na tyle, na ile potrafię i... zadawajcie pytania, lub umawiajcie się na sesję... cokolwiek wybierzecie by sobie poprawić jakość życia.





W szacunku do Waszej Istoty

Hania, wanda, Fateha, Gerlanda, Anillach, Shee










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz